Ziemio, ziemiątko, nocą nad lóżkiem świecisz i krążysz różowym jabłuszkiem. Sny wyogromniały, ziemio, zieminko. Wszechświat stał w pokoju świąteczną choinką. Ziemio, ziemeczko, dróżki gwiaździste po gałąskach błyskały mlekiem wieczystem. Trzaskały świeczki, świerkowe świerszcze. Anioł zaniemówił najpiękniejszym wierszem.
Nie posiadasz jeszcze konta? Zarejestruj się.