-
Jan Paweł II
Pieśń o Bogu ukrytym
W jednym spojrzeniu dziecięcym
skupionym w łagodnej Hostii
spotkałem s^ę z Ojcem Niebieskim.
który patrzył z niezmierną miłością.
Przed głębią tego spojrzenia,
w którym ujrzany był świat,
zadrżały oczy moje
jak odsłonięty kwiat.
-
Leopold Staff
Po latach
Po długich latach pierwszy raz
IdÄ™ jesiennÄ… tÄ… alejÄ….
Jak mija czas, jak mija czas.
Pożółkłe liście lip się chwieją
I drży na ścieżce modry cień.
Z dwu stron dwa rzędy pni czernieją.
Na ławkę, o stuletni pień
Wsparta, rzuciłem nagle okiem...
Tutaj siedzieliśmy w ów dzień...
Przeszedłem mimo szybkim krokiem.
-
Juliusz Słowacki
Pośród niesnasków Pan Bóg uderza
Pośród niesnasków Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon.
Dla słowiańskiego oto Papieża
Otwarty tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze,
Åšwiat mu- to proch!
Twarz Jego słońcem rozpromieniona.
Lampą dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
w światło- gdzie Bóg.
Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud-
Jeśli rozkaże, to słońce stanie,
Bo moc- to cud.
-
Krzysztof Kamil Baczyński
Pocałunek
Dniem czy nocÄ… idziemy wytrwali,
w bitwach ogień hartuje nam pierś,
myśmy dawno już drogę wybrali,
jeśli nawet powiedzie - przez śmierć.
Więc naprzód, niech broń rozdziera,
niech kula szyje jak nić,
trzeba nam teraz umierać,
by Polska umiała znów żyć.
Bo czy las nam zahuczy jak morze,
czy w bruk miasta uderza nasz krok,
W nasłuch sercach trzepocze się orzeł,
każdy pancerz przepali nasz wzrok.
-
Jan Paweł II
Powstań
Jak często i jak w wielu sytuacjach ludzie potrzebują, by im powtórzono to wezwanie:
Powstań, ty, Który rozczarowałeś,
Powstań, ty, który już straciłeś nadzieję,
Powstań, ty, który przyzwyczaiłeś się do szarości i już nie wierzysz, że można zbudować coś nowego.
Powstań, ponieważ Bóg stwarza wszystkie rzeczy nowe,
Powstań, ty, który przyzwyczaiłeś się do Bożych darów.
Powstań, ty, który zapomniałeś o zdolności dziwienia się,
Powstań, ty, który straciłeś ufność , by mówić do Boga "Ojcze."
Powstań i powróć do pełni podziwu dla Bożej dobroci.
Powstań, ty, który cierpisz,
Powstań, ty, któremu się wydaje, że życie tak wiele ci odmówiło.
Powstań, ty, który czujesz się wyłączony, opuszczony i na marginesie.
Powstań , ponieważ Chrystus objawił ci swoją Miłość i przechowuje dla ciebie nieoczekiwaną możliwość realizacji.
Powstań.
-
Maria Konopnicka
Preludium
Nie kocham jeszcze, a już mi jest drogi,
Nie kocham jeszcze, a już drżę i płonę
I duszę pełną o niego mam trwogi
I myśli moje już tam, w jego progi
Lecą stęsknione...
I ponad dachem jego siÄ™ trzepocÄ…
Miesięczną nocą...
Nie kocham jeszcze, a ranki już moje
O snach mych dziwnie wstajÄ… zadumane,
Już chodzą za mną jakieś niepokoje,
Już czegoś pragnę i czegoś się boję
W noce niespane...
I już na ustach noszę ślad płomienia
Jego imienia.
Nie kocham jeszcze, a już mi się zdaje,
Że nam gdzieś lecieć, rozpłynąć sie trzeba,
W jakieÅ› czarowne dziedziny i kraje...
Już mi się marzą słowicze wyraje
Do tego nieba,
Które gdzieś czeka, aż nas ukołysze.
W błękitną ciszę.
-
Jan Brzechwa
Przebudzenie - fragmenty
Kochasz - nie kochasz? Mów!
Trzeba tak wielu słów,
Aby móc przemilczeć to jedno
Słowo, przy którym znów
Nasze wargi na zawsze zblednÄ….
Może to tylko mak,
Może miłości znak,
A może jakaś tajemnica?
Odpowiedz: czy nie tak?
Czy mam się zapytać księzyca?
(z tomiku "Liryka mego życia")
-
Jan Brzechwa
Przyjście wiosny
Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął :-Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnÄ…Å‚: -Wiem coÅ› o tym,
Przyleci samolotem.
-Skąd znowu –rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
-nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
-A ja wam dowiodÄ™,
Że właśnie samochodem.
-Nieprawda bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.