-
Kornel Ujejski
Z erotyków
Że ciebie kocham, wiedzą o tym ptaki,
Bom się przed małym słowikiem użalał;
Już żartowały ze mnie drwiące szpaki:
Czyś ty oszalał?...
Jest w tym, co mówią, prawdopodobieństwo,
Chociaż nie dyszę burzą i zarzewiem;
Że mnie owłada spokojne szaleństwo,
I nie wiem, i nie wiem.
Choć kocham ciebie, nie tracę spokoju,
Nie chcę ni rwać się, ni lecieć, ni płonąć,
Chciałbym jak w jasnym, przeźroczystym zdroju
Tonąć i tonąć;
Czuć, że mnie ramię pieszczone otacza,
Że twój wzrok słodki pada na me skronie,
Że duch nade mną, co wiele przebacza,
W naszej obronie.
Świeci znów księżyc, twój posłaniec cichy -
Czy on wyleje na me stare rany
Rosy i blasku dwa srebrne kielichy:
"JesteÅ› kochany..."?
-
Adam Asnyk
Za moich młodych lat.
Za moich młodych lat
Piękniejszym bywał świat,
Jaśniejszym wiosny dzień!
DziÅ› nie ma takiej wiosny,
Posępny i żałosny
Pokrywa ziemię cień.
Za moich młodych lat
Wonny miłości kwiat
Perłowym blaskiem lśnił -
DziÅ› blaski te i wonie
Na próżno sercem gonię...
Czarny je obłok skrył.
-
Leopold Staff
Zachód wieczorny
Przeszłość jak ogród zaczarowany,
Przyszłość jak pełna owoców misa.
Liści opadłych złote dywany,
Winograd ognia strzępami zwisa.
Zmierzch, jak dzieciństwo, roztacza cudy,
Barwne muzyki miast myśli przędzie.
Nie ma pamięci i nie ma złudy.
Wszystko jest prawdą. Wszystko jest wszędzie.
Sok purpurowe rozpiera grono
Na dni jesiennych wino wyborne.
Wszystko dziś piękne było. Niech płoną
Rudoczerwone lasy wieczorne.
-
Julian Tuwim
Zapach szczęścia.
Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie,
A zimne,świeże mleko,jak lody wanilią.
Kiedy się, mrużąc oczy,orzeszynę trzęsie,
Po gałęziach w olśnieniu pędzi liści milion.
......
I wszystko to w ognistej pamięci dziś błyska,
Ciska się małe, szybkie, gorąco, daleko...
I szczęście pachnie kawą.I chłoniesz je z bliska
A chłód w pokoju sączy waniliowe mleko .
-
Maria Konopnicka
Zła zima
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa...
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
A my jej siÄ™ nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiÄ…tkÄ™ ma!
Nasza zima zła!